Pomachajmy biskupom na pożegnanie! #8M Strajk Kobiet Warszawa. Przemówienie Bożeny Przyłuskiej

Dzień dobry, niniejszym otwieram zgromadzenie i witam wszystkich zebranych. Szczególnie gorąco witam w naszym gronie polskich biskupów i do was właśnie pragnę skierować kilka szczerych słów.

Drodzy… biskupi! Nasze czarne charaktery!

Wasze nauki już dawno rozminęły się z moralnością. Władza i pieniądze – oto co was tak naprawdę interesuje i nadyma wasze ego jak balony, a co tak nieudolnie maskujecie, wdziewając rytualne koronki i zapinając świątobliwe guziki. Zamiast pełnić posługę weszliście w rolę politycznych graczy i za różnorakie korzyści oferują partiom agitację z ambon. Dziś jesteście po prostu koalicjantami partii rządzącej. Najwyraźniej nie kłóci się to z waszymi sumieniami, za to w świetle prawa jest jaskrawym naruszeniem konstytucyjnej zasady rozdzielności kościoła i państwa.

Konsekwentnie od wielu lat podstępem i politycznym szantażem podporządkowujecie kolejne sfery naszego życia waszym regułom wyznaniowym. Już nie tylko śluby i pogrzeby mają zasilać waszą kasę i być narzędziem wpływu. Bez konsultacji społecznych i w drodze politycznego szantażu podbiliście szkoły i dzięki lękliwej uległości polityków wymuszacie za to w dodatku sowitą zapłatę. Religia w szkole kosztuje nas wszystkich prawie 1,5 miliarda zł rocznie. To jest niemal dwukrotnie więcej niż Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zebrała w całej swojej 25-letniej historii… Za te ogromne pieniądze szczujecie dzieci na wszelką inność, uczycie homofobii, rasizmu, straszycie, wmawiacie wyższość jedynie słusznej katolickiej moralności.

Fundusz kościelny z roku na rok rośnie – z 2 mln zł w 1990 roku do prawie 120 mln w 2017. Wciąż wam mało. Przejmujecie domy opieki, hospicja, a nawet ośrodki adopcyjne… W miejsce potrzebnych psychologów w szpitalach obsadziliście kapelanów, którzy straszą pacjentów na sowicie opłacanych etatach. W swej chciwości sięgacie już nie tylko po nasz majątek, ale nawet po nasze wolności i prawa, w szczególności prawa i wolności kobiet. Podstępem i szantażem politycznym poprzez swoich świeckich funkcjonariuszy próbujecie odebrać nam prawo do decydowania o sobie i swoim życiu, odebrać ochronę prawną kobietom-ofiarom przemocy, zmusić do rodzenia dzieci. Jest to nie tylko pogwałcenie konstytucji, ale także wszelkich międzynarodowych konwencji.

Dlaczego to robicie? Bo liberalizacja obyczajów i laicyzacja to wasz czarny sen o utracie władzy i pieniędzy. Dlatego właśnie gracie na przywrócenie archaicznej, patriarchalnej wspólnoty, gdzie mężczyzna stoi na szczycie, a kobieta jest mu podległa, odcięta od decydowania i od wiedzy. Nad taką wspólnotą łatwiej mieć kontrolę. Łatwiej w niej kryć niegodziwe uczynki, przemoc domową, pedofilię. W swojej szarży nie macie hamulców ani wstydu. Powiedzmy to sobie wprost – stworzyliście i legitymizujecie system ochrony pedofili przed państwowym wymiarem sprawiedliwości. Z premedytacją kryjecie w swoich szeregach przestępców, bez żadnych skrupułów narażając życie i zdrowie ich kolejnych niewinnych ofiar.

Gardzicie kobietami, dyskredytujecie homoseksualistów i ateistów. Promujecie wszelkie odmiany szowinizmu, ksenofobię, nacjonalizm i hołdujecie barbarzyńskim obyczajom. Bez wstydu uczestniczycie w polowaniach, święcicie niehumanitarne hodowle zwierząt, a matka natura znaczy dla was tyle co mięso i drewno opałowe. Wasza postawa nie ma nic wspólnego z humanizmem i współczesnym pojmowaniem dobra przez zachodnią kulturę. Próbujecie zaszczepić i utrwalić w ludziach zło. Jesteście uosobieniem nikczemności.

Dlatego w obronie własnej musimy uciec się do radykalnego rozwiązania i czym prędzej was z naszego państwa odprawić. Udajcie się tam, dokąd uniesie was własne ego… To z pewnością będzie bezpieczna odległość.

Bożena Przyłuska (OSK)

 

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ feminosfery

12 Komentarze

  1. Do Pani Bożeny Przyłuskiej
    Tekst wspaniały, ale jestem pewna, że Panią stać na znacznie więcej. Czy nie sądzi Pani, że kobiety powinny wystąpić o przejęcie władzy w kraju. Kobiet jest więcej, są tak samo a może nawet lepiej wykształcone, co zatem stoi na przeszkodzie? Kobiety powinny przejąć ster rządów i ustanawiać prawa i dla kobiet i dla facetów (tak, jak oni to robią dzisiaj) To dopiero byłoby wyrównanie szans.

    • To wcale nie jest glupie już od dawna mam takie zdanie,żeby kobietom oddac stery do rządzenia. Uwazam że one naprawdę mają dużą szansę na porządne rządzenie i wykluczenie Pisu.Kobiety jak już coś zaczynają to to robią dobrze i do końca.

    • ja uważam, że kobiety już dawno powinny przejąć stery rządów w naszym kraju. mamy naprawdę bardzo dużo bardzo mądrych i wykształconych pań, które wyprowadzą nasz kraj na prostą, bo w tej chwili równia, na której się znalazła Polska robi się coraz bardziej pochyła i lada moment wrócimy do średniowiecza.

  2. To wszystko, co Pani powiedziała po prostu wyjęła mi Pani z ust. Uważam, że trzeba nagłaśniać wszem i wobec, ze tak naprawdę to Kościół nami rządzi a Pis jest tylko jego narzędziem. Więc zmiany należy zacząć od rozpoznania przyczyny. To tak, jak ze skutecznym leczeniem każdej choroby – od rozpoznania przyczyny zależy jej wyleczenie. Serdecznie pozdrawiam

Dodaj komentarz