Fundacja im. Kazimierza Łyszczyńskiego z przyjemnością informuje o powołaniu w dniu 1.05.2017 r. Stowarzyszenia na Rzecz Prawa do Umierania w Godności podczas organizowanego przez nas IV Zjazdu Ateistów w Spale.
Cieszymy się bardzo, że kampania zapoczątkowana przez Fundację na Zjeździe Ateistów 2016 w Spale okazała się tak skuteczna! Jesienią zeszłego roku zorganizowaliśmy w Warszawie konferencję „Umierać po ludzku” z udziałem wybitnych polskich i zagranicznych ekspertów (prof. J. Hartman, prof. M. Płatek, dr M. Balicki, M. Claes) oraz mediów (red. A. Cioch, red. M. Celiński). Podczas Dni Ateizmu 2017 nasz panel na rzecz prawa do wyboru końca życia zgromadził znakomitości z kraju i zza granicy (Prof. M. Płatek, red. M. Celiński, J-L. Romero, M. Nugent, P. Besson). Dołączył do nich dr n. med. Marcin Walter – promotor i inicjator powołania, wzorem innych krajów europejskich, stowarzyszenia na rzecz prawa do godnej śmierci w Polsce. Ogromna wiedza, kompetencje i determinacja dr. Waltera napotkała w Fundacji na podatny grunt do wcielenia w życie projektu, który jeszcze do niedawna wydawał się obu stronom nierealny.
Będziemy kontynuować naszą kampanię na rzecz umierania po ludzku, a już dziś zapraszamy państwa na konferencję, którą planujemy zorganizować, gdy Stowarzyszenie zostanie już zarejestrowane. Nasza Fundacja wraz Tygodnikiem „Faktycznie”, który jest patronem medialnym kampanii, będą czynnie wspierać pierwsze kroki młodego Stowarzyszenia. Na zdjęciu władze Stowarzyszenia, od lewa do prawa: Piotr Grabowski – skarbnik zarządu; Marcin Walter – prezes zarządu, Piotr Reinert – z-ca prezesa zarządu, Mariola Piotrowska, Małgorzata Luty, Anna Królikowska – komisja rewizyjna; Nina Sankari – członkini zarządu.
Poniżej publikujemy tekst będący reakcją dr. n. med. Marcina Waltera, Prezesa nowo powstałego Stowarzyszenia na rzecz Prawa do Umierania w Godności „Mój Wybór”.
/Nina Sankari, Wiceprezeska FKŁ/
—————————————————————————–
Nareszcie!
Po latach wielu wartościowych, ale – niestety – indywidualnych inicjatyw, którym brakowało wystarczającej mocy, by zaowocować skutecznym i trwałym dialogiem społecznym, udało się zebrać grupę założycieli, którzy 1 maja 2017 r. powołali do życia Stowarzyszenie na Rzecz Prawa do Umierania w Godności „Mój Wybór”. Wsparcia temu przedsięwzięciu udzieliła Fundacja im. Kazimierza Łyszczyńskiego, bez której dzieło to pozostawałoby nadal w sferze projektów. Stowarzyszenie ma na celu wspieranie inicjatyw dla wprowadzenia w Polsce przepisów prawnych umożliwiających ciężko chorym pacjentom dokonywanie wyborów dotyczących ich śmierci.
Jest to wydarzenie, na które czekało wielu (a właściwie należy powiedzieć: większość) Polaków. Bowiem według opublikowanego raportu z badań Centrum Badania Opinii Społecznej 53% badanych polskich obywateli jest skłonnych akceptować eutanazję w jej najbardziej powszechnym rozumieniu – jako podanie przez lekarza środków przyspieszających śmierć ciężko i nieuleczalnie choremu, cierpiącemu pacjentowi, który sam tego żąda.
W krajach Beneluxu parlamenty dopuściły pomoc lekarza w umieraniu. W Belgii miało to miejsce w 2002 r. po – transmitowanych przez publiczną telewizję – senackich przesłuchaniach plejady onkologów, lekarzy medycyny paliatywnej, intensywnej terapii, przedstawicieli stowarzyszeń pacjentów, prawników, filozofów oraz przedstawicieli religii różnych wyznań. W Polsce do dziś brakuje autentycznej dyskusji dotyczącej depenalizacji eutanazji, a na sympozjach dotyczących pomocy w umieraniu odbywających się pod patronatem Naczelnej Izby Lekarskiej wykładają osoby prezentujące tylko jedną stronę zagadnienia (jak np. abp. Henryk Hoser, pracownicy Uniwersytetu Papieskiego i inni, wiązani z konfesyjnym światopoglądem prezentowanym przez Kościół Katolicki), zaś Przewodniczący Ośrodka Bioetyki Naczelnej Rady Lekarskiej został w tym roku oddelegowany do Watykanu na posiedzenie dotyczące zagadnień końca życia.
Myślę, że wielu powita z radością organizację, która może w dyskursie stać się przeciwwagą dla „jedynie słusznej” linii w ocenie zagadnień związanych z końcem życia, choćby tylko poprzez obiektywne i wolne od konfesyjnych uprzedzeń przedstawianie tego tematu. Zdajemy sobie sprawę, że silna, choć niezgodna z poglądem większości Polaków pozycja Kościoła w naszym Kraju i ciągłe dążenie do utrwalenia przez akty prawne jego roszczeń do biowładzy stanowi szczególne wyzwanie dla naszego Stowarzyszenia, które będzie miało w Polsce trudniejsze zadanie niż większość podobnych Stowarzyszeń skupionych w Światowej Federacji (www.worldrtd.net). Niemniej przystępujemy z energią do rozplątywania tej trudnej materii, starannie oddzielając wątki konfesyjne od meritum. Do czasu uruchomienia własnej strony internetowej publikacje Stowarzyszenia zamieszczane będą na stronach Fundacji im. Kazimierza Łyszczyńskiego, za pośrednictwem której to Fundacji można również nawiązać kontakt ze Stowarzyszeniem. Życzmy sobie i wszystkim nas wspierającym powodzenia w tym dziele!
Dr n. med. Marcin Walter
Prezes Stowarzyszenia
To jest bardzo dobra inicjatywa ale jestem sceptyczny co do jej skuteczności. Trzeba jednak zacząć debatę.
SUPER SPRAWA –ŻYCZYMY POWODZENIA
Nareszcie w Polsce!