Arabia Saudyjska. Odrzucenie apelacji Ahmada Al Shamri

Ahmad Al Shamri,młody, niespełna dwudziestoletni mężczyzna pochodzący z miasta Hafr Al Batin, został skazany na śmierć po tym jak jego apelacja została odrzucona przez Najwyższy Sąd Apelacyjny Arabii Saudyjskiej.
Dla większości użytkowników Twittera była to okazja do świętowania i wznoszenia hymnów pochwalnych tagiem #مرتد_حفرالباطن  stwierdzającym, że było to całkowicie zgodne z islamem, podczas gdy reszta wyrażała poparcie dla Ahmada i była wstrząśnięta takim obrotem sprawy.

Ahmad został wstępnie aresztowany pod zarzutem ateizmu i bluźnierstwa w kwietniu 2014 r, po czym został skazany przez sąd lokalny i orzeczono wobec niego karę śmierci w lutym 2015 r.
Oskarżono go o przesyłanie do mediów społecznościowych treści, w tym filmów video na temat odrzucenia islamu, Mahometa i jego córki Fatimy mającej szczególne znaczenie dla szyitów, jednego z głównych nurtów współczesnego Islamu.

Obrońca, Al-Mafleh odniósł się do zarzutu usprawiedliwiając Ahmada obłędem, twierdząc, że był on podczas przesyłania filmów pod wpływem środków odurzających – narkotyków i alkoholu, oraz próbując udowodnić, że popełnienie nawet poważnego występku pod wpływem alkoholu i narkotyków zwalnia oskarżonego z odpowiedzialności karnej i umieszcza go w kategorii „niepoczytalnego”. Oparł się przy tym na fatwie szejka Mohammeda Bin Saleha Al-Munajjida, która stwierdza, że „jeśli ktoś pod wpływem alkoholu wypowiada słowa bluźniercze, to nie popełnia bluźnierstwa, a jeśli chce się rozwieść, to według prawa się nie rozwodzi”.

Saudyjski minister do spraw Islamu , szejk Abdallah bin Mufrih Al-Anzi wypowiadając się w tej sprawie stwierdził:
„Zjawisko odrzucenia  islamu nie jest nowe, występowało już nawet w erze Proroka Mahometa, a Allach zesłał wersety Koranu, żeby przed nim ostrzegać. Wyrok za bluźnierstwo jest taki sam, jak za apostazję – śmierć i żadna skrucha go nie unieważnia”.

Żródło