Będą ukarani śmiercią

LGBT a religia

Poniżej publikujemy tekst Niny Sankari z numeru 6 Przeglądu Ateistycznego

„Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie ściągnęli” (Kpł 20; 13-14)

Oczywiście często słyszy się, że nie można dzisiaj czytać Pisma Świętego dosłownie, a poszczególne wersety dopuszczają różne interpretacje. Że może nie każdemu podoba się homoseksualizm, ale nikt w Polsce nie pochwala zabijania gejów.
Czyżby? Przypomnijmy sobie strzelaninę w gejowskim klubie w Orlando w 2016 r., w której zginęło ponad 50 osób, a drugie 50 zostało rannych. Na oficjalnym profilu Młodzieży Wszechpolskiej na Facebooku ukazało się wtedy zdjęcie z masakry wraz z komentarzem zawierającym ten właśnie fragment Biblii. W reakcji na oburzenie w mediach, na tym samym profilu pojawił się wpis zapewniający o tym, że Młodzież Wszechpolska nie wstydzi się żadnego cytatu z Biblii.

Oczywiście często słyszy się, że nie można dzisiaj czytać Pisma Świętego dosłownie, a poszczególne wersety dopuszczają różne interpretacje. Że może nie każdemu podoba się homoseksualizm, ale nikt w Polsce nie pochwala zabijania gejów.
Czyżby? Przypomnijmy sobie strzelaninę w gejowskim klubie w Orlando w 2016 r., w której zginęło ponad 50 osób, a drugie 50 zostało rannych. Na oficjalnym profilu Młodzieży Wszechpolskiej na Facebooku ukazało się wtedy zdjęcie z masakry wraz z komentarzem zawierającym ten właśnie fragment Biblii. W reakcji na oburzenie w mediach, na tym samym profilu pojawił się wpis zapewniający o tym, że Młodzież Wszechpolska nie wstydzi się żadnego cytatu z Biblii.

Przypomnijmy sobie także słowa na temat homoseksualizmu niedawno zmarłego Tadeusza Pieronka, uchodzącego za gołębia wśród polskich biskupów: „Akty homoseksualne są amoralne i przeciwko naturze, dlatego wykluczają z Królestwa Niebieskiego” albo „Orientacja to może być na Wschód albo na Zachód. Tymczasem normalnym się jest albo nie”. Albo całkiem niedawne wypowiedzi niejakiego ks. Romana Kneblewskiego na temat homoseksualizmu: „Bezczelne, najohydniejsze zboczenie”. Nie jest w tej opinii odosobniony wśród księży.

Temat LGBT w Polsce jednoznacznie kojarzy się z dyskryminacją czy nawet wrogością do osób nieheteronormatywnych z motywacji religijnej. Oczywiście dotyczy to w mniejszym lub większym stopniu nie tylko Polski, ale w ogóle świata zachodniego związanego z religią chrześcijańską, gdzie akty homoseksualne, a także osoby homoseksualne od wieków spotykały się z potępieniem.

Jednak wcale nie jest tak, że wszystkie religie przyjmują taką postawę. Mamy tu do czynienia ze spektrum od całkowitego odrzucenia homoseksualizmu poprzez jego częściową akceptację aż do pełnej akceptacji. Wydaje się, że głównym kryterium jest tu stosunek danej religii do seksualności w ogóle. Od chrześcijaństwa, które kontroluje i ogranicza seks, sprowadzając go do reprodukcji przez judaizm, który nadaje mu również inne funkcje, po hinduizm akceptujący dużą różnorodność w tej dziedzinie. Jednocześnie represyjność danej religii wobec osób LGBT wydaje się zależeć nie tylko, a może nawet nie tyle od tego, co jest napisane w jej świętych księgach, ile od tego, z jaką wersją religii mamy do czynienia – fundamentalistyczną czy liberalną. Interesujące jest również to, że stosunek do seksu lesbijskiego jest z reguły inny niż do homoseksualizmu męskiego, a w przypadku, gdy jest on negatywny, zazwyczaj jest mniej represyjny. Należy również zaznaczyć, że swój wrogi stosunek do osób LGBT wynikający z religii chrześcijańskiej Europejczycy przenieśli do kolonii, wywołując zjawisko homofobii tam, gdzie wcześniej zjawisko to nie było znane. Jednocześnie wraz z postępującą sekularyzacją społeczeństw, szczególnie zachodnich, stosunek zwierzchników niektórych kościołów do aktów i osób nieheteronormatywnych może ulegać liberalizacji.

Postawy religii wobec LGBT+

Odrzucenie

Pogląd całkowicie odrzucający możliwość przyznania osobom LGBT tych samych praw, co osobom heteronormatywnym. W przypadku chrześcijaństwa opiera się on na Biblii, z której historycznie najczęściej przywoływane są następujące fragmenty:

  • Księga Rodzaju, rozdz. 19, 1-29 (Zniszczenie Sodomy)
  • Księga Kapłańska 18, 22 i 20, 13. W dwóch wersach tekst wspomina o aktywności homoseksualnej między mężczyznami:” Nie będziesz obcował z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą. To jest obrzydliwość oraz Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie ściągnęli.”

Podobnie Islam odrzuca homoseksualizm. Dziś stosunki homoseksualne podlegają surowej karze, w tym karze śmierci w 10 krajach muzułmańskich, przy czym źródłem takiego stosunku jest również w Biblia.
Dla postawy odrzucenia charakterystyczne jest uznawanie orientacji homoseksualnej za występek, grzech, a więc wybór, z którego może „uzdrowić” modlitwa, ale tylko Bóg może taki grzech wybaczyć, po jego wyznaniu i odbyciu pokuty. Niektórzy duchowni oferują terapie konwersyjne oparte na modlitwie, czy też „przepędzające homoseksualizm”, co sugeruje, że modlitwa i pokajanie się mogą spowodować zmianę orientacji seksualnej. Tak więc osoby LGBT są grzesznikami przez sam fakt swojego istnienia i tylko wtedy mogą stać się pełnoprawnymi członkami społeczeństwa, kiedy poddadzą się terapii odwracającej ich orientację seksualną przy pomocy modlitwy. Tymczasem od lat znane jest stanowisko naukowe, zgodnie z którym nie ma żadnych dowodów na skuteczność takich terapii, przeciwnie są one szkodliwe, powodując nasilenie się objawów depresji, w szczególności myśli samobójczych.

Częściowa akceptacją

Zgodnie z zasadą „Kochaj grzesznika, nienawidź grzechu” osoby LGBT+ mogą zasługiwać na taki sam szacunek i prawa, co osoby heteronormatywne pod warunkiem jednak, że nie popełniają aktów homoseksualnych, które to zachowania nie są tolerowane. Ta postawa dopuszcza pogląd, że homoseksualizm nie jest wyborem, ale wszystko jest w porządku dopóty, dopóki homoseksualiści powstrzymują się homoseksualnych stosunków płciowych. Innymi słowy, przyznaje się osobom LGBT prawo do istnienia, ale w wersji wykastrowanej ze sfery seksualnej.

Pełna akceptacja

Są nieliczne wspólnoty religijne, w których osobom LGBT+ przysługują takie same prawa, jak osobom heteronormatywnym. Homoseksualizm nie jest przez nie uważany za grzech, a osoby LGBT są kochane przez Boga tak samo, jak osoby heteroseksualne. Na przykład, twórca Kościoła Metropolitalnej Wspólnoty w latach 60-tych XX w. w swej księdze napisał: „Bóg jest moim Pasterzem i wie, że jestem gejem”. Postawa pełnej akceptacji znana jest także wśród starych religii, np. w hinduizmie.

Wielkie religie wobec homoseksualizmu

Homoseksualizm w politeistycznej Grecji

Seks nie byHomoseksualizm w politeistycznej Grecjił uznawany przez starożytnych Greków za grzeszne zajęcie, zgodnie z mitologią grecką uprawiali go chętnie bogowie. Grecy nie przeciwstawiali sobie związków hetero – i homoseksualnych, a homoseksualizm był zjawiskiem akceptowalnym. Najpowszechniejszą formę stanowiła pederastia, tj. związek dorosłego mężczyzny z dorastającym młodzieńcem. Wątki homoseksualne znajdują się w greckiej mitologii, w literaturze i sztuce (np. na malowidłach wazowych). Zarówno Platon, jak Arystoteles i Pindar uznawali go za rodzaj edukacji seksualnej, rytuał przejścia do męskiego życia. Seks lesbijski był rzadziej reprezentowany w sztuce (jak wszystko, co dotyczyło kobiet), jednak nie można w tym kontekście nie wspomnieć homoerotycznej poezji Safony z wyspy Lesbos, od której pochodzi określenie lesbijka, tj. kobieta o orientacji homoseksualnej. Safona była wysoko cenioną poetką, której stawiano pomniki, była także uwieczniana na wazach i monetach.

Chrześcijaństwo

Opisane wyżej nastawienie pod wpływem szerzenia się chrześcijaństwa było zastępowane programem doskonalenia moralnego. Najpierw zakaz, a potem karanie za homoseksualizm, stawały się częścią nowego ładu moralnego opartego na rygoryzmie obyczajowym. W 390 r. cesarz Teodozjusz (sam znany z homoseksualnych romansów) rozkazał spalić na stosie męskie prostytutki z Rzymu, otwierając w ten sposób epokę krwawych represji wobec homoseksualistów.

Chrześcijaństwo jest jedną z religii o najbardziej wrogich poglądach na temat homoseksualizmu. List do Koryncjan zaczerpnięty z Nowego Testamentu zwięźle podsumowuje chrześcijańskie poglądy na seksualność: „ze względu na pokusę niemoralności seksualnej, każdy mężczyzna powinien mieć własną żonę i każda kobieta swojego własnego męża” (7:2). Chrześcijaństwo podkreślało obowiązek bycia cnotliwym, a ci, którzy go nie przestrzegali, byli uznawani za grzeszników. Pary homoseksualne były więc wyłączone z sakramentu małżeństwa.

Ale nawet w katolicyzmie zachodzą w tej kwestii zmiany i np. Papież Franciszek publicznie stwierdził, że nie osądza gejów, jeśli utrzymują oni wiarę w Boga, mimo historii dezaprobaty homoseksualizmu ze strony Kościoła.

Judaizm

Poglądy żydów na homoseksualność są zakorzenione w Starym Testamencie, traktującym seksualność jako „dar, który powinien być używany odpowiedzialnie i w zgodzie z wolą Bożą”. Podkreślana jest ważność sfery intymnej i prokreacyjnej w związku kobiety i mężczyzny. Wszelkie wariacje traktowane są jako zagrożenie dla harmonii grupy i spotykają się z potępieniem

Islam

Muzułmańskie święte teksty wyróżniają się na tle innych religii bardziej pozytywnym stosunkiem do seksu, który jest traktowany przede wszystkim jako źródło przyjemności, a dopiero później jako narzędzie reprodukcji. Zarówno wielożeństwo, jak i konkubinat są usankcjonowane (oczywiście w wersji jednego mężczyzny i kobiet-konkubin). Jednak ten pozytywny stosunek do seksu nie obejmuje homoseksualizmu. W tej kwestii Koran odwołuje się do biblijnego przykładu ludu Lota, który został ukarany za homoseksualizm.

Buddyzm

W naukach Buddy niewiele mówi się o seksie, który jest rozumiany jako jedna z wielu innych form oświecenia i samodoskonalenia jednostki. Buddyzm tantryczny traktuje seks jako drogę do jedności. Jedność osiągana w akcie seksualnym jest częścią łączenia energii w jedności wszechrzeczy. Buddyzm nie wypowiada się wprost na temat homoseksualizmu i tym samym nie potępia go jednoznacznie. Jednoznacznie wypowiada się przeciwko niekonsensualnemu aktowi seksualnemu i cudzołóstwu.

Wpływ chrześcijaństwa na szerzenie negatywnego stosunku do homoseksualizmu

Dziś świat arabsko-muzułmański (czy kręgu kulturowego islamu w ogóle) nie jest przyjaznym miejscem do życia dla osób LGBT+. Jednak nie jest prawdą, że homofobia jest nieodłączną częścią „kultury muzułmańskiej”, a także wyrazem, a zarazem wynikiem jej zacofania. W XVIII i XIX wieku „Orient” był miejscem pielgrzymek przedstawicieli homoseksualnej europejskiej cyganerii i homoerotycznej literatury (Andre Gide, Oscar Wilde, Edward M. Forster czy Jean Genet). Osmańska, arabska i perska literatura była usiana motywami erotycznymi o jawnie homoseksualnym charakterze, a zaszokowani europejscy tłumacze uprawiali feminizowanie wierszy miłosnych. „Nie dla kobiet są skomponowane miłosne utwory, nie im dają czułe pieszczoty” – pisał Francuz Charles Sonnini. Podział na miłość „normalną” (heteroseksualną) i nienormalną (homoseksualną) paradoksalnie przyszła z Zachodu wraz. Późniejszy wzrost opresyjnych fundamentalizmów religijnych w krajach islamskiego kręgu kulturowego spowodował ograniczanie praw człowieka w ogóle, szczególnie kobiet, osób LGBT i innowierców. ISIS osiągnęło niebywały poziom okrucieństwa w zadawaniu śmierci przedstawicielom grup dyskryminowanych z motywacji religijnej, w tym w szczególności osobom nieheteronormatywnym. Obecnie homoseksualizm jest często traktowany jako przejaw zachodniej zgnilizny moralnej i naznaczany w tym regionie piętnem „westernizmu”.

Nina Sankari

Zachęcamy do prenumeraty Kwartalnika Przegląd Ateistyczny

Cena rocznej prenumeraty wynosi 48 zł.W cenie zawarta jest przesyłka pocztą na terenie Polski.

Cena jednego numeru wynosi 9 zł + 3 zł za przesyłkę.Aby zamówić prenumeratę wystarczy wpłacić 48 zł na konto:

Fundacja im. Kazimierza Łyszczyńskiego

25 1750 0012 0000 0000 2355 0865.oraz podać dane adresowe do wysyłki i telefon kontaktowy lub mail.(Tytuł wpłaty: Prenumerata PA )

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz